niedziela, 21 czerwca 2015
niedziela, 14 czerwca 2015
Sweterek z misiem
Cześć!
Ostatnio narzekałam na uciekający czas i niestety póki co nic się w tej sprawie nie zmieniło. Dopiero co wrzucałam tu zdjęcia Barbie w komplecie w kratkę, a tu już przyszła pora na coś nowego. Ale nie ma się co smucić i poszukiwać straconego czasu, bo przecież stracony on nie był! Jestem w trakcie robienia na drutach czegoś, co powinno Wam się spodobać - myślę, że w następnym poście zobaczycie pierwsze z moich robótkowych "osiągnięć" :)
A dziś kolejny odcinek z cyklu "Moja mama jest bardzo zdolna" i sweterek dziecięcy zrobiony na drutach oczywiście przez moją mamę :) W pierwszym odcinku prezentowałam uszyte przez nią kostiumy Elsy i Anny z "Krainy lodu". Właściwie sweterek jest nie tylko zrobiony przez mamę, ale również przez nią zaprojektowany. Wszystko wymyśliła, wyliczyła i rozrysowała własnoręcznie! Czy ten sweterek nie jest słodki? :)
Udanego tygodnia! :)
niedziela, 7 czerwca 2015
Barbie w kratę
Hej! :)
Nie wiem, czy ostatnio tylko ja tak mam, ale wciąż goni mnie czas. Zrobię trochę tego, trochę tamtego i trzeba kłaść się spać. A potem okazuje się, że miałam zrobić dużo więcej, tylko po prostu nie zdążyłam. Ale staram się wszystko powoli nadrabiać, a główną zasadą moich wszelkich działań jest: "nie wolno zaniedbywać bloga!" :) I tego się trzymam :)
Miałam w planach pokazać Wam dziś, co udało mi się zrobić na drutach z tej pięknej białej włóczki, którą mogłyście zobaczyć w poście z filcową papugą, ale odłożyłam to na później. I to nie jest wcale tak, że nic z niej nie zrobiłam :) Powstały nawet dwie rzeczy, ale wymagają jeszcze wykończenia. W międzyczasie zaczęłam już tworzyć z kremowej włóczki, a w kolejce czeka jeszcze szara, więc obawiam się, że niedługo zasypię Was zdjęciami moich włóczkowych tworów :) Dziś pokażę Wam coś, co już od jakiegoś czasu czeka na publikację - komplecik dla Barbie składający się z tuniki z serduszkiem, białych spodni, białej spódniczki oraz głównego elementu, czyli kurtki w kratę. Zobaczcie jak dziś prezentuje się Barbie w różnych kombinacjach stroju:
Przy wymienianiu tych wszystkich elementów przyszło mi do głowy jedno proste pytanie: "dlaczego nie uszyłam torebki do kompletu?". Sama nie wiem, dlaczego. Przydałaby się przecież :/ Niestety teraz nic z tym nie zrobię, bo komplecik (a właściwie dwa takie kompleciki) są już własnością (oczywiście) moich siostrzenic, a ja nie mam sensownego kawałka materiału w kratę. Tak więc sprawa się wyjaśniła ;)
Miłej niedzieli! :)
piątek, 29 maja 2015
Handmade with love
Cześć!
Te z Was, które odwiedzają mój blog regularnie, zapewne pamiętają, że filcowe serduszka już się tu pojawiały. Ostatni raz z okazji Dnia Matki, kiedy to mogłyście korzystać z pierwszej i drugiej części instrukcji opisującej krok po kroku, jak uszyć filcowe serduszko dla mamy. Okazało się wtedy, że wiele z Was ma ukryty talent do szycia, co bardzo mnie cieszy :) To bardzo miłe, gdy ktoś z twoją małą pomocą odkrywa, że potrafi zrobić coś, co jeszcze chwilę temu było dla niego czarną magią :)
Nie bez powodu zaczęłam ten post od wspomnienia o serduszkach, dziś bowiem chciałabym pokazać Wam...serduszka :) A czemu nie? :) Breloczki w kształcie serc zostały uszyte na specjalne zamówienie złożone telefonicznie przez nie byle kogo, bo przez moje siostrzenice. Otrzymałam od nich dokładny opis, jak mają wyglądać breloczki i tak oto możecie zobaczyć, co zrodziło się w wyobraźni małych dziewczynek. Podobają Wam się? :)
Chciałabym Wam jeszcze pokazać coś bardzo ładnego :) Najpierw zobaczcie:
Na pewno zachwyciłyście się tymi bransoletkami :) Te akurat są moje i tylko moje - dostałam je od Asi z BlinkBlink Bizu, która potrafi zrobić ich dużo więcej we wszystkich kombinacjach kolorystycznych :) Jeśli chcecie zobaczyć więcej takich śliczności, zapraszam na stronę Asi na fb :)
Do następnego!
piątek, 22 maja 2015
Zielony akcent po raz trzeci - filcowa papuga Ola
Hej!
Dziś przedstawiam Wam trzecią (i na razie chyba ostatnią) część cyklu "Zielony akcent". W pierwszej jego odsłonie pojawił się krokodylek, w drugiej dwa gekony, dziś zaś chciałabym Wam pokazać papugę Olę :) Podobnie jak jej poprzednicy, Ola jest breloczkiem uszytym w całości z filcu, głównie z filcu w kolorze zielonym.
Muszę przyznać, że schemat tej papużki rysowałam długo i poprawiałam wielokrotnie, ponieważ wciąż coś mi w nim nie odpowiadało. W pewnym momencie musiałam jednak powiedzieć sobie "dość" i wziąć się za szycie. Papuga została uszyta i póki co jestem bardzo zadowolona z efektu, ale to może się jeszcze zmienić ;) Jestem ciekawa, jak Wam spodoba się papuga Ola :)
I co sądzicie? Mam nadzieję, że papuga Ola przypadła Wam do gustu :) Następnym razem spodziewajcie się jeszcze jednego filcowego akcentu, tyle że nie zielonego. A potem...no właśnie, to niespodzianka! Mogę zdradzić tylko tyle, że druty wróciły do łask i już sporo na nich powstało :) Tu macie małą podpowiedź fotograficzną:
Na zdjęciu wzór jest na lewej stronie, ale już niedługo z przyjemnością zaprezentuję go Wam w całości i na prawej stronie :)
Miłego popołudnia!
piątek, 15 maja 2015
Zielony akcent po raz drugi - filcowe breloczki gekony
Cześć!
Aż wstyd tak przez 10 dni nic nie pisać na blogu, ale przytłoczyły mnie ostatnio sprawy "urzędowe". Niestety nie wszystko da się załatwić tak szybko, jak by się chciało, zwłaszcza w naszych instytucjach państwowych. Na szczęście udało mi się ogarnąć, a do tego dotarła do mnie przesyłka z "częściami" do breloczków, dzięki czemu dzisiaj możecie zobaczyć drugą odsłonę zielonych akcentów :) W pierwszej części pojawił się krokodyl Sylwester, który cieszy się ogromną sympatią obserwujących :D
Zgodnie z zapowiedzią uszyłam filcowego gekona Leszka w odwrotnej wersji kolorystycznej - zielonego z turkusowymi plamkami. Jako że jest rodzonym bratem Leszka, również nosi piękne imię - Bożydar :) Powstał też klon gekona Leszka, aby Bożydarowi nie było smutno. Który podoba Wam się bardziej?
Pamiętajcie o stronie Catch Your Ideas na facebooku! Dziękuję za każde polubienie :)
Pa!