
Cześć!
Ostatnio narzekałam na uciekający czas i niestety póki co nic się w tej sprawie nie zmieniło. Dopiero co wrzucałam tu zdjęcia Barbie w komplecie w kratkę, a tu już przyszła pora na coś nowego. Ale nie ma się co smucić i poszukiwać straconego czasu, bo przecież stracony on nie był! Jestem w trakcie robienia na drutach czegoś, co powinno Wam się spodobać - myślę, że w następnym poście zobaczycie...