
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Prezent. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Prezent. Pokaż wszystkie posty
sobota, 17 lutego 2024
piątek, 4 maja 2018
Pamiątka ślubu - podkówki dla nowożeńców

Ślub to wyjątkowe wydarzenie w życiu każdego człowieka. Nowożeńcom życzymy przede wszystkim dużo szczęścia we wspólnym życiu - a najlepszym symbolem szczęścia jest podkówka :)
Z tego powodu stworzyłam pamiątkę ślubną w formie dwóch splecionych ze sobą podkówek. Całość utrzymana jest w delikatnym, eleganckim stylu, dzięki czemu podkówki będą idealnie pasowały do ślubnej ceremonii, zaś tasiemka do zawieszenia pozwoli na umieszczenie pamiątki w widocznym miejscu, by w każdej chwili móc wspominać te najpiękniejsze chwile :)
Ślubna pamiątka powstała jako inspiracja na blog PaperConcept, na który serdecznie Was zapraszam :)
środa, 18 kwietnia 2018
Ręcznie robiona pamiątka Chrztu lub Pierwszej Komunii Świętej

Sezon komunijny zbliża się wielkimi krokami, coraz bardziej rośnie więc zainteresowanie filcowymi pamiątkami na tę okazję. Pamiątki ręcznie robione świetnie sprawdzają się na tego typu uroczystości, ponieważ są unikatowe i urocze. Moim ulubionym rodzajem pamiątek są rameczki z filcowymi postaciami. Jedną taką rameczkę pokazywałam Wam kilka dni temu - ramkę komunijną z chłopczykiem, a dziś zobaczycie coś mniej "oficjalnego" - misia aniołka :)
Uwielbiam tworzenie tego typu rameczek, ponieważ te misiaczki są takie słodziutkie i patrzą na mnie tymi swoimi oczętami :D
Ramki można postawić lub powiesić, dzięki czemu stają się nie tylko piękną pamiątką, ale również dekoracją pokoju. Te, które ja wykonuję, są dosyć duże - to ramki na zdjęcie o wymiarze 18x24 cm, każda dopieszczona i dopracowana :) Napis i kolory można zmieniać wedle uznania.
Jeśli szukasz wyjątkowej pamiątki, serdecznie zapraszam do kontaktu - informacje o sposobie zamawiania zawarłam w górnym menu w zakładce "Jak zamówić" :)
środa, 6 grudnia 2017
Kolejny breloczek do O bag - filcowa owieczka w spódniczce w ludowe wzory

Jak Wam mijają Mikołajki? Mam nadzieję, że dostałyście dużo prezentów :)
Za sprawą mojej stałej klientki, Martyny, mam okazję regularnie szyć breloczki do O bag. Pokazywałam Wam już filcowego pawia, filcową lamę, a niedługo dodam post z breloczkiem w kształcie liska :) Jako że Martyna jest szczęśliwą posiadaczką kilku "Obagów", potrzebuje do każdego z nich innego breloczka - ostatnio poprosiła o breloczek do organizera w ludowe wzory. Oczywiście bardzo ucieszyło mnie to zamówienie i z wielką przyjemnością uszyłam dla niej owieczkę w spódnicy. A żeby owieczka u góry nie była "goła", ubrałam ją w czerwone korale. Elegantka, prawda? :)
Na koniec ogłoszenie parafialne - wielkimi krokami zbliżają się Święta, kończy się więc czas na składanie zamówień. Dam radę uszyć jeszcze kilka rzeczy, jeśli zamówienia wpłyną do końca tego tygodnia. Ostatnia wysyłka przed Świętami będzie 15 grudnia, więc jeśli zastanawiacie się czy nie obdarować kogoś bliskiego np. filcowym breloczkiem, powoli zbierajcie się do zamawiania. Zegar tyka :D
niedziela, 15 stycznia 2017
Kolejny filcowy wianuszek z imieniem i konikiem - tym razem dla Oli :)

Oj spodobało mi się ostatnio szycie filcowych wianuszków :) To coś zupełnie innego niż breloczki - trzeba rozplanować ułożenie wszystkich elementów, zagospodarować przestrzeń i połączyć wszystkie części tak, by do siebie pasowały. Muszę przyznać, że daje mi to bardzo dużo radości, szczególnie wtedy, gdy mam dużą dowolność w tworzeniu. Przy szyciu wianuszka dla Oli miałam jedno główne założenie - podobnie jak przy wianuszku dla Mai - ma się na nim znaleźć konik i nie może być różowy. Mogłam więc szaleć :)
Tak oto powstał fioletowy wianuszek z "latającym" konikiem z rozwianą grzywą na tle tęczy i gwiazdek :) Konik obowiązkowo ma na szyjce zawieszony prawdziwy dzwoneczek.
Który wianuszek podoba Wam się najbardziej: ten z konikiem dla Oli, z konikami dla Mai, a może z Rusałką dla Uli lub z Rusałką dla Natalki? Jestem ciekawa, który wskażecie :)
niedziela, 8 stycznia 2017
Filcowy wianuszek z imieniem, z konikami i motylkami

Ostatnie mroźne dni zdecydowanie sprzyjają pracy nad rękodziełem, w końcu jak już człowiek zaparzy sobie gorącej herbaty, nagrzeje sobie pod kocykiem i włączy dobry film, to ręce aż same palą się do szycia, robienia na drutach i haftowania :) Ja długi i mroźny weekend wykorzystałam na dokończenie haftu (niedługo go zobaczycie) oraz na szycie wymiankowe :)
Dziś mogę Wam wreszcie zaprezentować to, nad czym przed Świętami spędziłam kilka dobrych godzin. Nie mogłam przecież pokazać na blogu czyjegoś prezentu świątecznego przed Gwiazdką, bo cóż by to była wtedy za niespodzianka od Mikołaja? :) Mała Maja w tym roku pod choinkę dostała filcowy wianuszek z imieniem do powieszenia na drzwi swojego nowego pokoju. Maja bardzo lubi koniki, więc na wianuszku zagościła mama konik i jej dzieciątko. Oboje mają na szyjach dzwoneczki, które naprawdę dzwonią :) Koniki siedzą sobie wśród kwiatów, a nad ich głowami latają dosyć spore motylki ;)
Wianuszek łączy w sobie wiele różnych elementów, ponieważ ma tasiemkę do wieszania z bawełnianej koronki, maleńkie pomponiki dookoła oraz koralową kokardę z opalizującym serduszkiem. Tyle szczęścia na raz! :D Ucieszyłybyście się z takiego prezentu?
Jak pewnie pamiętacie, nie jest to pierwszy wianuszek, który uszyłam. Na blogu pojawił się już wianek z rusałką dla Uli, wianek z rusałką dla Natalki, wianek z księżniczką dla mnie oraz zimowy wianuszek z misiem w sweterku :) Zapraszam do oglądania!
Myślicie już o ozdobach wielkanocnych? :)
niedziela, 4 września 2016
Trzeba być dla siebie dobrym, czyli wianuszek dla autorki ;)

Tym razem nie będę Was zanudzać długimi wywodami, ponieważ mam Wam do pokazania sporo nowiutkich zdjęć :)
Każda z nas wie, jak często sprawdza się powiedzenie "szewc bez butów chodzi". Zazwyczaj szkoda nam czasu i siły na tworzenie różnych rzeczy dla siebie, ponieważ lepiej poświęcić je na prezent dla kogoś innego. My zawsze jesteśmy ostatnie w kolejce.
Przyznam szczerze, że mimo iż szyciem z filcu zajmuję się już dość długo, dla siebie uszyłam tylko jedną rzecz - breloczek z różową filcową babeczką :) Postanowiłam jednak nadrobić zaległości i sprawić sobie prezent - zajęło mi to trochę czasu, ponieważ po drodze powstało jeszcze kilka "ważniejszych" projektów, ale ostatecznie udało się! Dziś możecie więc zobaczyć wianuszek z moim imieniem - a dla odważnych (na samym dole) zdjęcie, na którym cieszę się, że wreszcie coś dostałam :P
Jeśli chcecie zobaczyć inne wianuszki, zapraszam do obejrzenia wianuszka z lila rusałką, różową rusałką i mini wianuszek z misiem w sweterku.
Trzymajcie się ciepło! :)
niedziela, 10 lipca 2016
El Flamingo na filcowym etui na telefon
