Kolejny filcowy wianuszek z imieniem i konikiem - tym razem dla Oli :)
Oj spodobało mi się ostatnio szycie filcowych wianuszków :) To coś zupełnie innego niż breloczki - trzeba rozplanować ułożenie wszystkich elementów, zagospodarować przestrzeń i połączyć wszystkie części tak, by do siebie pasowały. Muszę przyznać, że daje mi to bardzo dużo radości, szczególnie wtedy, gdy mam dużą dowolność w tworzeniu. Przy szyciu wianuszka dla Oli miałam jedno główne założenie - podobnie jak przy wianuszku dla Mai - ma się na nim znaleźć konik i nie może być różowy. Mogłam więc szaleć :)
Tak oto powstał fioletowy wianuszek z "latającym" konikiem z rozwianą grzywą na tle tęczy i gwiazdek :) Konik obowiązkowo ma na szyjce zawieszony prawdziwy dzwoneczek.
Który wianuszek podoba Wam się najbardziej: ten z konikiem dla Oli, z konikami dla Mai, a może z Rusałką dla Uli lub z Rusałką dla Natalki? Jestem ciekawa, który wskażecie :)
Urocza praca, która na pewno zachwyci małą miłośniczkę kucyków. Pozwól, że nie wezmę udziału w głosowaniu :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) No dobrze, pozwalam, ale to nie zmienia faktu, że wciąż jestem bardzo ciekawa odpowiedzi ;)
UsuńO ja cie! Jestem zachwycona :) Ile to precyzji i cierpliwości, by wykonać takie cudo :) Podziwiam! Jesteś mistrzynią Anitko!
OdpowiedzUsuńCiężko mi zagłosować, które, bo dwa z nich były dla mnie ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje prace, ale wianki to już przebijają wszystko inne. Idealnie rozplanowane, świetnie dobrane kolory i precyzyjne wykonanie. Dla mnie super! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cudownie tworzysz! Jestem zauroczona pracami. Przejrzałam kilkanaście postów z cudownymi filcowymi dziełami sztuki. Poczytałam posty - ciepłe, mądre...
OdpowiedzUsuńCenię Takie osoby i chętnie potowarzyszę Ci w dalszym, "twórczym życiu", dlatego z ogromną przyjemnością dołączam do obserwujących. Pozdrawiam ciepło:)
Witam serdecznie ma moim blogu :) Dziękuję za miłe słowa - będzie mi bardzo miło, jeśli będziesz tu zaglądać :)
UsuńOj jak to cudownie że i ja tu trafiłam, piękne , ciepłe kolorowe prace z serduchem. Zakochała się w szystkiech <3 Wianki z konikami są cudne ten dla Oli u mnie górą za cudowną tęcze i rozwiana ;) grzywę :) Pozdrawiam cieplutko i jak najbardziej zostaję dłużej :)
OdpowiedzUsuńWszystkie wianuszki są śliczne i takie radosne! Przesłodkie i przeurocze aż napatrzeć się nie mogę. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Ohhh... ficou tão colorida, tão delicada...
OdpowiedzUsuńLindo trabalho, parabéns!
Abraços e feliz dia.
Márcia.
Ale piękne, a ile kolorów! :) Ta praca podoba mi się najbardziej ze wszystkich Twoich, jakie do tej pory oglądałam, a jest co podziwiać :).
OdpowiedzUsuń