Wesoły gekon na niewesoły poniedziałek :)
Poniedziałek to dzień trudny dla nas wszystkich, dlatego postanowiłam nam go trochę umilić :)
Filcowe gekony są na moim blogu znane bardzo dobrze, a wciąż cieszą się popularnością i uznaniem. Od jakiegoś czasu do szycia używam innego filcu niż do tej pory. Ma on tyle pięknych odcieni, że nie można się na nie napatrzeć! Nic więc dziwnego, że z takiej ślicznej, nasyconej zieleni musiał prędzej, czy później powstać gekon :D Trochę egzotyki nikomu nie zaszkodzi :)
Egzotyka w takie ponure dni to coś w cudownego :) Soczyste kolory wprowadzaną nieco radości do szarej rzeczywistości :)
OdpowiedzUsuńOj tak :) Nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie jest tak ciemno za oknem, że przez pół dni muszę mieć zaświeconą lampę, a do szycia to już obowiązkowo :/ O robieniu zdjęć już nie wspomnę :P
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńJak popatrzylam na tego gekona, to od razu uśmiech pojawił się na mojej twarzy. :)
Pozdrawiam,
Kasia
Adorable !!!
OdpowiedzUsuńAnna
wiosennie zielony :) aż się uśmiechnęłam ;)
OdpowiedzUsuń