Tęczowe flamingi - breloczki z filcu
Ostatnio obiecywałam Wam dawkę dobrego nastroju i dotrzymuję słowa - przedstawiam tęczowe flamingi - breloczki z filcu. Dla każdego coś miłego :)
Jako pierwszy powstał różowy flaming - podobny do tego na etui. Na początku nie miałam w planach szycia kolejnych flamingów, jednak ten pierwszy tak mi się spodobał, że nie mogłam się oprzeć pokusie stworzenia tęczy. Do tego niedawno miałam dużą dostawę dodatków do szycia, wśród których znalazły się piękne pastelowe akrylowe okrągłe koraliczki. Dopasowałam więc kolory kolejnych flamingów do kolorów koralików. W ten sposób powstała cała tęcza :)
W zanadrzu mam jeszcze dużo nowych dodatków, więc na blogu z pewnością nie będzie nudno :)
Rewelacja! ależ masz zdolności!
OdpowiedzUsuńŚwietne te flamingi i same fantastyczne kolory! Jakbym miała któryś wybrać to zapewne nie umiałabym się zdecydować ;)
OdpowiedzUsuńJedno spojrzenie i od razu lepszy humor, dzięki!
Pozdrawiam serdecznie ;)
Jestem pod wrażeniem, wyglądają genialnie :) Dzięki Tobie lato będzie trwało trochę dłużej :) Taki żółciótki z pewnością rozjaśniłby moją czarną torebkę :) Piękności :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne i jakie dopracowane :).
OdpowiedzUsuńJakie cudne kolorowe :)
OdpowiedzUsuńAż buźka się do nich uśmiecha :)
Piękne flamingi w cudownych barwach :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje prace całym serduszkiem. Prześliczne te flamingi <3 Chętnie pozwoliłabym jednemu zamieszkać w mojej kieszeni lub torebce, przy kluczach na przykłąd ;)
OdpowiedzUsuńEkipa doskonała - na poprawę humoru w chłodny jesienny dzień :-)
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńFlamingi fantastyczne, a czy mogłabym zamówić u Pani 4 sztuki różowych