Ślub to wyjątkowe wydarzenie w życiu każdego człowieka. Nowożeńcom życzymy przede wszystkim dużo szczęścia we wspólnym życiu - a najlepszym symbolem szczęścia jest podkówka :)
Z tego powodu stworzyłam pamiątkę ślubną w formie dwóch splecionych ze sobą podkówek. Całość utrzymana jest w delikatnym, eleganckim stylu, dzięki czemu podkówki będą idealnie pasowały do ślubnej ceremonii, zaś tasiemka do zawieszenia pozwoli na umieszczenie pamiątki w widocznym miejscu, by w każdej chwili móc wspominać te najpiękniejsze chwile :)
Ślubna pamiątka powstała jako inspiracja na blog PaperConcept, na który serdecznie Was zapraszam :)
Jeszcze nie tak dawno w mojej pracowni powstawały przede wszystkim filcowe breloczki. Ostatnio jednak wśród nowych filcaków coraz więcej jest obrazków w rameczkach. Część z nich pokazałam Wam już w poprzednich postach - była to pamiątka I Komunii Świętej dla chłopca oraz pamiątka Chrztu Świętego z misiem. Ale filcaki w rameczkach pasują do przeróżnych okazji - mogą na przykład stworzyć urodzeniową metryczkę dziecka.
Taką właśnie metryczkę zrobiłam dla uroczej dziewczynki o imieniu Laura :) Dla słodkiej dziewczynki musiał powstać słodziutki miś, którego umieściłam w dość dużej rameczce o wym. 21x30 cm. Do tego dodałam filcowy napis układający się w imię oraz kwiatuszki-serduszka, na których znalazły się: data urodzenia, waga i wzrost po narodzinach. Miałam sporą dowolność w doborze kolorów, dlatego całość utrzymana jest w moich ukochanych pastelach, wśród których nie mogło zabraknąć odcienia miętowego :)
Przy tworzeniu tej rameczki bawiłam się świetnie, więc na pewno nie będzie to moja ostatnia :)
Sezon komunijny zbliża się wielkimi krokami, coraz bardziej rośnie więc zainteresowanie filcowymi pamiątkami na tę okazję. Pamiątki ręcznie robione świetnie sprawdzają się na tego typu uroczystości, ponieważ są unikatowe i urocze. Moim ulubionym rodzajem pamiątek są rameczki z filcowymi postaciami. Jedną taką rameczkę pokazywałam Wam kilka dni temu - ramkę komunijną z chłopczykiem, a dziś zobaczycie coś mniej "oficjalnego" - misia aniołka :)
Uwielbiam tworzenie tego typu rameczek, ponieważ te misiaczki są takie słodziutkie i patrzą na mnie tymi swoimi oczętami :D
Ramki można postawić lub powiesić, dzięki czemu stają się nie tylko piękną pamiątką, ale również dekoracją pokoju. Te, które ja wykonuję, są dosyć duże - to ramki na zdjęcie o wymiarze 18x24 cm, każda dopieszczona i dopracowana :) Napis i kolory można zmieniać wedle uznania.
Jeśli szukasz wyjątkowej pamiątki, serdecznie zapraszam do kontaktu - informacje o sposobie zamawiania zawarłam w górnym menu w zakładce "Jak zamówić" :)
Jak dobrze wiecie, uwielbiam robić poszewki na poduszki z warkoczami :) Jakiś czas temu otrzymałam zamówienie na komplet dwóch poszewek w kolorze turkusowym i chyba nie muszę wspominać, że podjęłam się tego zadania z radością :) Jedna poszewka miała mieć celtycki warkocz, a druga zestaw trzech warkoczy, obydwie miały być zapinane na guziki.
Pani Marysi, która zamówiła poszewki, efekt końcowy bardzo się spodobał. Leszkowi też poszewki przypadły do gustu - od razu przy nich zasnął zanim zdążyłam je zapakować do wysyłki. Czego chcieć więcej? :) Ano można chcieć zobaczyć inne poszewki z warkoczami - zapraszam więc do innych postów, np. tego z kremową poduszką z rombami lub kompletem białych poszewek.
Witajcie, Kochani!
Ostatnio szyłam praktycznie same dekoracje wielkanocne, a przede wszystkim wszelkiego rodzaju zajączki :) Zresztą, jeśli śledzicie mój blog albo konto na FB lub Instagramie, z pewnością widzieliście, że zajączki przez pewien czas pojawiały się regularnie. Jak się okazuje, sezon "zajączkowy" jeszcze się nie skończył, bo otrzymałam zamówienia na kolejne kicaki, w wersji breloczkowej - i tak sobie kicam i kicam z tym filcem :D
Dziś mam dla Was post, który wygląda na wielkanocny, chociaż wcale taki nie jest. Jeszcze przed Wielkanocą zostałam poproszona o uszycie breloczka baranka na prezent. Powstał baranek taki troszkę słodziaczek, troszkę łobuziak :) Jak Wam się podoba?
W poprzednim poście obiecywałam Wam kolejne zajączki i słowa dotrzymuję :) W ten wielkanocny poranek chciałabym, by przywitały Was dwa kicaczki - jeden w spodenkach, a drugi w sukieneczce. Mamy więc pana Zająca i panią Zającową :) Tak wyszło, że w tym roku uszyłam dość sporo wielkanocnych dekoracji, więc serdecznie zapraszam do innych postów, w których znajdziecie zajączki i ptaszki na patyczkach, zawieszki w kształcie kogucika, kurki i kurczaczka oraz zające w spodenkach :)
Chciałabym złożyć Wam życzenia wspaniałych Świąt Wielkanocnych :) Odpocznijcie, spędźcie same miłe chwile z bliskimi i naładujcie baterie do działania!
Wesołych Świąt, Kochani!