Sezon komunijny zbliża się wielkimi krokami, coraz bardziej rośnie więc zainteresowanie filcowymi pamiątkami na tę okazję. Pamiątki ręcznie robione świetnie sprawdzają się na tego typu uroczystości, ponieważ są unikatowe i urocze. Moim ulubionym rodzajem pamiątek są rameczki z filcowymi postaciami. Jedną taką rameczkę pokazywałam Wam kilka dni temu - ramkę komunijną z chłopczykiem, a dziś zobaczycie coś mniej "oficjalnego" - misia aniołka :)
Uwielbiam tworzenie tego typu rameczek, ponieważ te misiaczki są takie słodziutkie i patrzą na mnie tymi swoimi oczętami :D
Ramki można postawić lub powiesić, dzięki czemu stają się nie tylko piękną pamiątką, ale również dekoracją pokoju. Te, które ja wykonuję, są dosyć duże - to ramki na zdjęcie o wymiarze 18x24 cm, każda dopieszczona i dopracowana :) Napis i kolory można zmieniać wedle uznania.
Jeśli szukasz wyjątkowej pamiątki, serdecznie zapraszam do kontaktu - informacje o sposobie zamawiania zawarłam w górnym menu w zakładce "Jak zamówić" :)
Jak dobrze wiecie, uwielbiam robić poszewki na poduszki z warkoczami :) Jakiś czas temu otrzymałam zamówienie na komplet dwóch poszewek w kolorze turkusowym i chyba nie muszę wspominać, że podjęłam się tego zadania z radością :) Jedna poszewka miała mieć celtycki warkocz, a druga zestaw trzech warkoczy, obydwie miały być zapinane na guziki.
Pani Marysi, która zamówiła poszewki, efekt końcowy bardzo się spodobał. Leszkowi też poszewki przypadły do gustu - od razu przy nich zasnął zanim zdążyłam je zapakować do wysyłki. Czego chcieć więcej? :) Ano można chcieć zobaczyć inne poszewki z warkoczami - zapraszam więc do innych postów, np. tego z kremową poduszką z rombami lub kompletem białych poszewek.
Witajcie, Kochani!
Ostatnio szyłam praktycznie same dekoracje wielkanocne, a przede wszystkim wszelkiego rodzaju zajączki :) Zresztą, jeśli śledzicie mój blog albo konto na FB lub Instagramie, z pewnością widzieliście, że zajączki przez pewien czas pojawiały się regularnie. Jak się okazuje, sezon "zajączkowy" jeszcze się nie skończył, bo otrzymałam zamówienia na kolejne kicaki, w wersji breloczkowej - i tak sobie kicam i kicam z tym filcem :D
Dziś mam dla Was post, który wygląda na wielkanocny, chociaż wcale taki nie jest. Jeszcze przed Wielkanocą zostałam poproszona o uszycie breloczka baranka na prezent. Powstał baranek taki troszkę słodziaczek, troszkę łobuziak :) Jak Wam się podoba?
W poprzednim poście obiecywałam Wam kolejne zajączki i słowa dotrzymuję :) W ten wielkanocny poranek chciałabym, by przywitały Was dwa kicaczki - jeden w spodenkach, a drugi w sukieneczce. Mamy więc pana Zająca i panią Zającową :) Tak wyszło, że w tym roku uszyłam dość sporo wielkanocnych dekoracji, więc serdecznie zapraszam do innych postów, w których znajdziecie zajączki i ptaszki na patyczkach, zawieszki w kształcie kogucika, kurki i kurczaczka oraz zające w spodenkach :)
Chciałabym złożyć Wam życzenia wspaniałych Świąt Wielkanocnych :) Odpocznijcie, spędźcie same miłe chwile z bliskimi i naładujcie baterie do działania!
Wesołych Świąt, Kochani!
Chciałabym Wam dziś pokazać mój najnowszy projekt - wielkanocnego zajączka :) Ci z Was, którzy obserwują mój profil na Facebooku lub Instagramie, z pewnością wiedzą już, że niedawno dołączyłam do Design Teamu PaperConcept. Zajączek powstał jako moja pierwsza inspiracja na firmowy blog. A projektów będzie jeszcze więcej, więc zapraszam Was serdecznie już dziś :)
To już ostatni wielkanocny projekt w tym roku (jeszcze tylko w następnym poście zaprezentuję zająca w innym kolorze), więc jeśli czujecie niedosyt, koniecznie zajrzyjcie do wcześniejszych postów. Znajdziecie tam wielkanocne zawieszki oraz dekoracje na patyczkach :)
Cieszę się, że nie zaskoczyłam Was za bardzo tymi wielkanocnymi ozdobami w poprzednim poście :D Skoro kogutki i kurczaki nie wzbudziły negatywnych emocji, pozwolę sobie pójść krok dalej i pokazać Wam dalszą część wiosenno - wielkanocnych dekoracji.
W tym roku oprócz tradycyjnych zawieszek, postanowiłam zrobić coś nowego - dekoracje na patyczkach. W końcu taki zająć na patyku to świetna sprawa, bo można go wetknąć w doniczkę z kwiatkiem, do wazonika, do kubeczka z długopisami. A i do zabawy świetnie się nada :D Tak oto powstała rodzina filcowych zajączków i rodzina ptaszków. Na Fb przylgnęła do nich fajna nazwa - cuda na kiju, więc niech tak zostanie :D